Nie jest łatwo dobierać kolory do naszego domu. Kiedy jeszcze mieszkamy sami, możemy faktycznie zastanowić się nad tym co nas naprawdę interesuje i co chcemy dodać, a co takiego wykluczyć. Jednak kiedy okazuje się, że naprawdę nie wiemy od czego zacząć albo mieszkamy z osobą, która posiada zupełnie odmienny gust od naszego, może zatem pojawić się niemały problem. Jeśli kolor mebli jest dla nas dość kluczowy, warto określić wspólnie paletę barw, która spodoba się każdemu. Nie każdy mężczyzna chce posiadać w swoim domu delikatne mebelki jak do dziewczęcego pokoju i nie każda kobieta zgodzi się na industrializm. Dlatego najpierw należy załatwić sprawę kolorów. Najbardziej bezpieczne są brązy, biel, czerń, kolory kremowe, beżowe. Problem na pewno zaistnieje, jeśli zawiesimy się na kłótni pomiędzy czerwoną sofą i żółtymi fotelami postawionymi przeciw niebieskiemu narożnikowi. Tutaj faktycznie okazuje się, że naprawdę zaistniał dość spory konflikt. Dlatego najlepiej pójść na jakiś kompromis, ale na takiej zasadzie, że jedna osoba decyduje o sypialni, druga o salonie albo na zasadzie eliminacji pozbywamy się tych kolorów, które absolutnie na meblach nam nie odpowiadają. Skoro więc nie czerwona sofa i nie niebieski narożnik to może po prostu zielona albo pomarańczowa kanapa. Czasem też warto wybrać się razem do sklepu, bo samo gdybanie niewiele daje. Trzeba nieraz po prostu zobaczyć mebel na własne oczy.